Jak przez mgłę. Bardzo się stresowałam. W sumie niepotrzebnie, ale wizja niezdania wydawała mi się wtedy końcem świata.
Pamiętam, że bardzo się denerwowałam - a w sumie nie było czym. Z angielskiego i polskiego zdałam najlepiej w całym liceum ;)
Ja pamiętam dobrze ten stres i już nie chciałabym przechodzić tego raz jeszcze
Jak przez mgłę. Bardzo się stresowałam. W sumie niepotrzebnie, ale wizja niezdania wydawała mi się wtedy końcem świata.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że bardzo się denerwowałam - a w sumie nie było czym. Z angielskiego i polskiego zdałam najlepiej w całym liceum ;)
OdpowiedzUsuńJa pamiętam dobrze ten stres i już nie chciałabym przechodzić tego raz jeszcze
OdpowiedzUsuń