Witam.Co sądzicie o osobach, które w latach szkolnych byłyście nie rozłączni, a potem cię unikają , brak kontaktu? Macie kogoś takiego? Ja myślałam ,że jak osoby się przyjaźnią czy tam kolegują to na zawsze. Wiem rodzina, praca, ale o przyjaciołach się przecież nie zapomina. Jak wy to rozumiecie?

Rozumiem to podobnie, ale rozumiem też, ale lata lecą, a ludzie się zmieniają.
OdpowiedzUsuńCzasem się tak zdarza, że drogi tych osób się rozstają... Każdy idzie w inną stronę...
OdpowiedzUsuń