Chcesz się ze mną skontaktować? Masz temat do wywiadu, lokalne wydarzenie, które warto nagłośnić, a

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

piątek, maja 29, 2020

Dostałam do zamieszczenia pewien artykuł od Daria Extremalna, która jest na wózku i mimo niepełnosprawności  wykonuje samodzielnie codzienne obowiązki. Oto on




Zastanawiam się, co może być niezwykłego w tym, że: samodzielnie wieszam pranie, gotuję czy myję podłogi? Przecież to są zwykłe, codzienne czynności, które wykonuje każdy człowiek! :) Czy niezwykłości tym wszystkim czynnościom dodaje fakt, że osoba je wykonująca porusza się na wózku? Na pewno coś w tym jest, bo tak jest ten świat urządzony… ;)

Warto wyjść z myślenia o osobach niepełnosprawnych jako o jakichś "nadludziach" To nie są "nadludzie", a ludzie!... :) I dobrze wiedzą o tym ci którzy decydują się na podejmowanie prób związanych z samodzielnym funkcjonowaniem… ;)

Myślę że wiele osób niepełnosprawnych jest w stanie robić samodzielnie wiele rzeczy :) Tylko czasem nauczeni przez lata postawy "rodzice przecież i tak wiedzą lepiej co dla mnie najlepsze", boją się wyjść ponad to co już o sobie wiedzą :) Albo się boją, albo chcieliby tylko nie mają narzędzi i wiedzy jak to zrobić bo "rodzice i tak wiedzą lepiej co dla mnie dobre więc nie będę się wychylać..."

Dla mnie pranie, wieszanie prania czy samodzielne zakupy nie są już niczym niezwykłym, bo robiłam to od dawna… ;) Tym co uważam za swój ogromny sukces w ostatnim czasie jest samodzielne ugotowanie żurku :) Kiedy go robiłam do końca nie wierzyłam że coś z tego wyjdzie…;) Mówiłam sobie w myślach „ok robimy, próbujemy, ale mam wrażenie że za chwilę to wylejemy…” Myślałam tak do samego końca tj. do momentu gdy żurek był gotowy i gdy go spróbowałam...;) Po spróbowaniu nie mogłam uwierzyć w to że coś może wyjść tak dobre za pierwszym razem… :) Dlatego też moim „testerem” był Tomek, który, potwierdził że zupa wyszła dobra!... :D Potem potwierdziła, to również moja Mama, a to chyba największy komplement… <3 ;)

Urosłam i po raz kolejny uwierzyłam, że POTRAWIE! <3 To było dla mnie wielkie „WOW”, ogromne zaskoczenie :) Dzięki temu poznałam lepiej swoje możliwości, poznałam lepiej samą siebie! :) I jeśli potrafię zrobić dobry żurek, potrafię też zrobić każdy inny obiad! :) JESTEM Z SIEBIE BARDZO DUMNA! :) Jestem dumna do tego stopnia, że po zjedzeniu pierwszej porcji żurku popłakałam się ze szczęścia i wzruszenia :) Płakałam i śmiałam się równocześnie. Było we mnie tyle pozytywnej energii i emocji, że miałam ochotę krzyczeć ze szczęścia, bo POTRAFIĘ!...:)

Sukces taki jak ten, czy każdy inny powoduje, że człowiek ma ochotę piąć się dalej w górę... ;) Podczas gdy dla jednych sukcesem będzie wspomniany żurek, dla innych będzie to samodzielne powieszenie prania, czy ubranie się :) I wszystko będzie tak samo ważne (będzie to sukces tej samej rangi), jeśli weźmiemy pod uwagę z jakiego punktu dana osoba startowała, na drodze do swojej samodzielności… :) Samodzielne mycie podłóg, sprzątanie, pranie, gotowanie to nie są niezwykłe czynności. To są zwykłe czynności, które wykonuje KAŻDY człowiek! :) I jeśli osoba z niepełnosprawnością do ich wykonywania podchodzi z takim właśnie nastawieniem tzn. że nie jest niepełnosprawna i nie chce być tak traktowana przez ludzi... :)

Ktoś w komentarzach napisał że jestem wielka/niesamowita. Ale dlaczego? :) Tzn. to bardzo miłe, kiedy można o sobie coś takiego przeczytać, ale nie, nie jestem wielka i niesamowita :) Robię to co wszyscy i tak też żyję...;) A filmiki nagrywam celem motywowania Tych, którzy tej motywacji potrzebują :) I jeśli to co tu umieszczam pomoże w jakiś sposób choć jednej osobie, będę się bardzo z tego cieszyć!... :)




jak zaczęłam prać to  też były słowa od mojego taty, że ja umiem on nie itp, a jak żyła moja mama. to kazali mi marchewkę obrać ( myśleli,że nie zrobię) a ja obrałam cały garnek ku im zdziwieniu...Teraz z każdym dniem zaskakuję czymś innym 

6 komentarzy:

  1. Zawsze ta wewnętrzna siła człowieka decyduje o sukcesie, w każdych warunkach i okolicznościach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Często niedoceniamy to, co mamy najważniejszego. Zdrowie. Lekceważymy, a za mało jesteśmy wdzięczni.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Trzymam kciuki! Ten tekst powinien przeczytać każdy <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. możesz skopiować.. Możesz się zapytać autorki na FB

      Usuń
  4. Bardzo pozytywny tekst. Daje do myślenia. W sumie to jest się nad czym zastanowić, kiedy się weźmie pod uwagę, że to co dla mnie jest normalne i oczywiste, już takie nie musi być dla innych. Tym bardziej doceniam pracę i wysiłek oraz radość z realizowania drobnych, acz bardzo ważnych życiowych kroków 👍🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Iza za udostępnienie mojego wpisu :) Zapraszam serdecznie na stronę: https://www.facebook.com/dstawrowska/ Pozdrawiam serdecznie :)

    Daria

    OdpowiedzUsuń