czwartek, maja 27, 2021

 Witam serdecznie...

Jest ciepłe letnie popołudnie, przez okno dobiega śpiew ptaków i właśnie wracając z pracy skończyłam redagować wywiad z Moniką Juniorką Szynkowską 

1. Na Fan Page piszesz, że Jesteś  pozytywnie zakręconą dziewczyną, dla której "niemożliwe" nie istnieje. Gdy tylko mamy zgrany zespół osób, chcących nas wesprzeć, możemy wszystko! A co zrobić np jak  nie mamy kogoś takiego?

Myślę, że warto odkrywać swoje pasje, zainteresowania. Hobby łączy ludzi. 😊 U mnie na samym początku była to polska muzyka rockowa.

2 Twoją pasją jest wspinaczka, czy wspinasz się też po górach czy tylko na ściankach i jak poradziłaś sobie z lękiem czy równowagą?

Wspinam się od ponad roku. Jak na razie tylko po ściankach, ale myślę, że na skały też przyjdzie czas. 😊 Od początku przygody ze wspinaniem nie miałam lęku związanego z wysokością. Natomiast kłopoty z równowagą nie przeszkadzają mi we wspinaczce

3 Zmagasz się z porażeniem mózgowym czterokończynowym, jak to możliwe, że nie iboisz się takiej pasji, takiego ryzyka?

. Podczas pokonywania drogi zawsze towarzyszy mi instruktor, który wspiera mnie, pomagając np. wykonywać określone ruchy nogami, których nie jestem w stanie , przynajmniej na razie, robić samodzielnie.

4 Co jeszcze chcesz osiągnąć w swoim życiu ?

Obecnie moim największym planem i marzeniem jest dostosowane mieszkania, tak, bym mogła być bardziej samodzielna w swoim otoczeniu. Pierwszym etapem będzie przebudowa wejścia do klatki i montaż platformy przy schodowej, co umożliwi mi wychodzenie z domu bez niczyjej pomocy. 

5  Co byś poradziła osobom, które znalazły się w podobnym położeniu ?

Żeby spróbowali traktować swoją niepełnosprawność jako dodatek, a nie coś co ich definiuje. Łatwiej wtedy realizować plany i marzenia. Ważne, by robić to stopniowo, małymi krokami.

6 Jak traktują  cię inne pełnosprawne osoby. 

Rożnie. 😊 Raczej nie mam problemu w kontaktach z ludźmi, bez względu na to, czy są w pełni sprawni, czy też nie. Czasem spotykam się ze stereotypowym podejściem, ale staram się tym nie przejmować, tylko cierpliwie tłumaczyć i obalać mity związane z niepełnosprawnością.

7 Jakie masz plany na przyszłość 

Staram się nie wybiegać daleko w przyszłość. Na pewno chciałabym się rozwijać na polu zawodowym, może połączyć pasję do języków obcych z pracą. Zamierzam też spróbować swoich sił na mono ski i hand bike’u

8 Jak się zaczęła twoja historia  z tym sportem?

Jedna z koleżanek z mpd czterokończynowym opowiedziała mi o swoim wyjeździe wspinaczkowym już wtedy pomyślałam że fajnie byłoby spróbować t tej aktywności niedługo potem usłyszałam w Radiu że odbyły się w Krakowie zawody wspinaczkowe osób z niepełnosprawnościami. i od tamtego momentu zaczęłam szukać miejsca w którym mogłabym spróbować wspinaczki, a instruktorzy mieliby doświadczenie we wspinaniu osób z niepełnosprawnościami. Tak razem z przyjaciółką znalazłyśmy Stowarzyszenie „Skocznia”, zajmujące się popularyzowaniem wspinaczki zarówno wśród osób sprawnych, jak i z niepełnosprawnością. Umówiłyśmy się na pierwsze zajęcia i spodobały nam się do tego stopnia, że zaczęłyśmy wspinać się regularnie.

9 Dlaczego akurat wspinaczka?

Lubię wyzwania. 😊 Jakieś pięć lat temu dzięki Avalon Extreme odkryłam, że niepełnosprawność nie musi być przeszkodą w uprawianiu sportów. Próbowałam już różnych dyscyplin, m.in. szermierki czy crossfitu. Zostałam jednak przy wspinaczce, bo to właśnie ona daje mi ogromne poczucie wolności. Jest też doskonałą odskocznią od codziennych obowiązków i problemów. Poza tym to aktywność, którą można dostosować niemal do każdego typu niepełnosprawności. Na ściance ograniczenia znikają. Poza tym tam wszyscy jesteśmy równi.

10   Czym jest dla Ciebie niepełnosprawność i jak mogłabyś ją zdefiniować?

Dla mnie to dodatek. Coś co mnie nie definiuje. Tak, jak kogoś okulary, czy blond włosy.

11  Opowiedz kilka słów o swoich dotychczasowych doświadczeniach  sportowych?

Mogę tylko dodać, że moja niepełnosprawność nie przeszkodziła mi nawet we wzięciu udziału w zawodach crossfitowych oraz na ergometrach wioślarskich.

12  Czy zgodziłabyś się ze stwierdzeniem, że dla osób niepełnosprawnych praca jest najlepszym sposobem aktywnej rehabilitacji?

Nie. Każdy w pewnym momencie życia w miar1) możliwości i jeśli pozwala Na to szereg okoliczności, przejmuje określone role społeczne, w tym rolę pracownika. Myślę, że praca jest bardzo potrzebna każdemu pod wieloma względami. Czynnik finansowy jest tylko jednym z wielu. Równie ważne są czynniki emocjonalne, czy społeczne. Uważam, że dotyczy to zarówno osób sprawny jak i z niepełnosprawnościami.


Dziękuję za rozmowę, mam nadzieję, że znowu się spotkamy w równie miłej atmosferze… Jestem wdzięczna za poświęcony mi czas i szczerość wypowiedzi, czytelnicy to na pewno docenią…



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz