Właśnie obejrzałam #Czarnymłyn. To opowieść o akceptacji i tolerancji, do której dzieci muszą dojść własną drogą. Iwo wraz z grupą przyjaciół mieszkają w małym miasteczku, w którym przeżycie czegoś ekscytującego graniczy z cudem. Życie chłopaka jest dodatkowo skomplikowane, bo młodsza siostra Ivo. Mela wymaga szczególnej opieki.
Z każdym dniem coraz bardziej zaczynają ich fascynować górujące nad okolicą ruiny ogromnego fabrycznego młyna, zwanego przez miejscowych Czarnym Młynem. Kiedy mimo ostrzeżeń wchodzą na zakazany teren, w sielankowym dotąd miasteczku rozpoczyna się seria niesamowitych zdarzeń, które wystawią na próbę ich przyjaźń.
Jeszcze nie widziałam. Pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze z okazji dzisiejszego Dnia Bloggera
OdpowiedzUsuń