Gdy słuchałam swojej stacji radiowej jednym okiem zerkając na facebooka, zobaczyłam udostępniony przez prezentera Radia Rekord post, że Krzysztof Kiersznowski nie żyje. Zmarł popularny aktor telewizyjny i filmowy.
Miał 70 lat. Informacje o śmierci Kiersznowskiego potwierdza też teatr, z którym współpracował. Internauci są bardzo poruszeni, a część z nich nie dowierza, że słynnego Wąskiego z Kilera nie ma wśród nich.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz