Bycie rodzicem to ciężki orzech do zgryzienia. Etap dojrzewania i wpływ rówieśników to coś z czym nie tylko dziecko ale i my jako rodzice musimy się zmierzyć .Koleżanki śmieją się z 13-letniej Zuzy, że nie współżyje.
Pewnie to kolejne 'trendy" po gołych pępkach, kolczykach ,permanentnych brwiach w szkole podstawowej i liceum. Co wy na to? Czy te dziewczynki nie mają w domu żadnych wzorców? Czy nie ma wśród nich osoby, która mogłaby im pokazać drogę do tego, kim być i jak się zachowywać.
![]() |
Zdjęcie Słoneczne Chwile |
Pewnie są środowiska, w których nie ma wzorców prawidłowego postępowania.
OdpowiedzUsuńMożna mieć w domu bardzo dobre wzorce,ale i tak na pewnym etapie wpływ grupy rówieśniczej może okazać się silniejszy
OdpowiedzUsuńZgadzam się z komentarzem powyżej. Niestety nie wszystko jest takie proste jakbyśmy tego chcieli.
OdpowiedzUsuńNie zawsze przebywa się w środowisku, które daje dobre wzorce.
OdpowiedzUsuń