Nie lubię osób, które w jakiś sposób wtrącają się w moje życie ( zrozumiałabym rodziców),ale znajomi. sąsiedzi?. Już nawet do moich zakupów się wtrącają😥, ja rozumiem pomoc, ale nie wciskanie mi czegoś.. Dziś właśnie miałam taką sytuację😥😥..
Nie tylko dziś, bo parę lat temu również. A ja, wiadomo, nie będę się kłócić w sklepie, więc odkładam daną rzecz, lub biorę, by nie robić konfliktów😑😑
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz