Dzisiaj, o godzinie 20:30, odbył się emocjonujący mecz Plus Ligi, w którym zmierzyli się zawodnicy Jastrzębskiego Węgla i Hemarpolu Norwid Częstochowa. Spotkanie przyniosło kibicom wiele emocji, a obie drużyny pokazały znakomitą formę.
Pierwszy set zaczął się dobrze dla Jastrzębian, którzy szybko objęli prowadzenie (9:6, 12:8). Niestety, po świetnym początku zaczęli tracić przewagę, a gospodarze stopniowo przejęli inicjatywę (16:14, 20:17). Mimo zaciętej walki, premierową partię wygrała drużyna z Częstochowy, zamykając ją wynikiem 25:22.
W drugim secie obraz gry niewiele się zmienił – Częstochowianie nadal wywierali presję, zmuszając rywali do wielu błędów. Dopiero w końcówce tego seta doświadczenie olimpijczyków, Bena Toniuttiego i Tima Carle'a, uspokoiło grę Jastrzębskiego Węgla. Dzięki ich precyzji i skuteczności, udało się wyrwać zwycięstwo 25:23.
Trzecia partia była pod pełną kontrolą Jastrzębian, którzy pewnie wygrali ją 25:19, prezentując solidną defensywę oraz skuteczne ataki. Wydawało się, że mecz może zakończyć się ich sukcesem.
Jednak czwarty set ponownie przyniósł trudności. Częstochowianie z nową energią zdominowali rywali, zmuszając ich do walki o każdy punkt. To doprowadziło do tie-breaka, który okazał się decydujący. Mimo walki Jastrzębian, gospodarze zakończyli go na swoją korzyść, pieczętując zwycięstwo 3:2.
To była pierwsza porażka Jastrzębskiego Węgla w lidze, a strata dwóch punktów na pewno będzie bolesna. Niemniej jednak, należy pogratulować Hemarpolowi Norwid Częstochowa za znakomitą grę i wytrwałość.
JW |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz