Ten weekend obfitował w zdarzenia wymagające interwencji strażaków w Jastrzębiu-Zdroju. Doszło do kilku poważnych incydentów, w tym pożarów oraz wybuchu w budynku mieszkalnym. Na szczęście, większość sytuacji zakończyła się bez ofiar.

Pożar sadzy w kominie


Pierwsze wezwanie dotarło w piątkowy wieczór na ul. Cieszyńską, gdzie doszło do zapalenia się sadzy w kominie budynku jednorodzinnego. Pożar uszkodził przewód kominowy, ale nikt nie odniósł obrażeń.


Wybuch na ul. Wielkopolskiej


W nocy z piątku na sobotę strażacy zostali wezwani do wybuchu w mieszkaniu na ul. Wielkopolskiej. Eksplozja spowodowała wypadnięcie rur odprowadzających spaliny w gazowych podgrzewaczach wody. Inspekcja wykazała nieszczelności w instalacji gazowej, jednak obyło się bez rannych. Przyczyną zdarzenia był najprawdopodobniej niesprawny podgrzewacz gazowy.


Pożar trawy i dach na ul. Dubielec


Sobota przyniosła kolejne wyzwania – rano strażacy gasili pożar trawy na ul. Pszczyńskiej, a wieczorem interweniowali przy pożarze dachu na ul. Dubielec. W wyniku tego ostatniego zdarzenia spaleniu uległa konstrukcja dachu oraz poddasze, a dwie osoby doznały lekkich obrażeń, choć nie wymagały hospitalizacji. Prawdopodobną przyczyną było zwarcie w instalacji elektrycznej.


Samochód w polu


W niedzielny poranek strażacy zareagowali na zgłoszenie o samochodzie, który wypadł z drogi na ul. Powstańców Śląskich i znalazł się w polu. W pobliżu nie było kierowcy ani pasażerów.


Weekend okazał się intensywny dla lokalnych służb, ale na szczęście większość zdarzeń zakończyła się bez poważniejszych konsekwencji dla mieszkańców. Strażacy przypominają o regularnym serwisowaniu instalacji gazowych i elektrycznych, co pozwala uniknąć podobnych wypadków.






Komentarze