Chcesz się ze mną skontaktować? Masz temat do wywiadu, lokalne wydarzenie, które warto nagłośnić, a

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

środa, lutego 26, 2025

 Przemęczenie, pasja i sztuczna inteligencja – czyli jak znaleźć balans

No i dopadło mnie przemęczenie. Wczoraj cały dzień przespałam. Organizm najwyraźniej powiedział „stop” i nie dał się przekonać do dalszego funkcjonowania na wysokich obrotach. Nie dziwię się – jeśli od samego rana jest ciemno, a ja zamiast spokojnie zaczynać dzień, już siedzę i piszę, a potem lecę do pracy, to w końcu zmęczenie musiało dać o sobie znać.

Czasem w dążeniu do perfekcji zapominamy o odpoczynku. Chcemy tworzyć więcej, lepiej, szybciej. Aż w końcu organizm mówi „dość”. Wtedy pojawia się przemęczenie, spadek motywacji i ta wewnętrzna presja, że powinniśmy robić więcej.

A może właśnie wtedy warto zrobić coś odwrotnego – zwolnić, złapać oddech, pozwolić sobie na dzień totalnego resetu? Bo kreatywność to nie wyścig. To proces, który potrzebuje zarówno inspiracji, jak i momentów odpoczynku.

Ale jest coś, co męczy mnie jeszcze bardziej niż fizyczne wyczerpanie – reakcje ludzi. Słyszę czasem, że „to GPT mi pisze”, jakby to miało umniejszać mojej pracy. Może ja mam to gdzieś, ale prawda jest taka, że każdy twórca – czy to pisarz, bloger, dziennikarz, prezenter – w jakiś sposób zależy od odbiorców. Każdy chce utrzymać swoich czytelników czy słuchaczy, a ludzie różnie reagują na temat sztucznej inteligencji.

Czy AI naprawdę odbiera nam kreatywność?

Sztuczna inteligencja w twórczości wciąż budzi emocje. Dla jednych to pomocnik, dla innych wróg. Ale czy naprawdę AI odbiera nam kreatywność? Przecież to tylko narzędzie – jak pędzel dla malarza, jak aparat dla fotografa. Czy ktoś mówi, że aparat robi zdjęcia za fotografa?

Piszę, bo kocham pisać. AI może być dla mnie wsparciem – inspiracją, redaktorem, czasem kimś, kto podpowie mi ciekawe spojrzenie na temat. Ale to ja wybieram słowa, to ja decyduję, co i jak przekazać.

Czy AI może nam pomóc? Może. Czy zastąpi nas jako twórców? Nie, bo prawdziwa kreatywność zawsze będzie miała ludzką duszę.

A co Wy myślicie? Czy korzystanie z AI w twórczości to oszustwo, czy po prostu nowoczesna forma współpracy z technologią?



6 komentarzy:

  1. Tak przemęczenie często nas dopada. Czasem sztuką jest pozwolić sobie na odpoczynek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację! Odpoczynek to też ważna część działania. Czasem trzeba się na niego zgodzić, choćby ciało samo o to prosiło.

      Usuń
  2. Ja nie korzystam z pomocy AI w tworzeniu tekstów, bo ie mam takiej potrzeby. Ale nikogo nie oceniam i nie przeszkadza mi, jeśli ktoś posiłkuje się sztuczną inteligencją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest super podejście! Każdy ma swój styl pracy i swoje potrzeby. AI to tylko narzędzie – można z niego korzystać lub nie, ważne, żeby działać w sposób, który nam odpowiada

      Usuń
  3. Anonimowy2:43 PM

    Niech każdy działa po swojemu w pisaniu tekstów na własnym podwórku, nie korzystam z AI, ale mam wierzę, że można się od tego w pewien sposób uzależnić. Izabela Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma swój styl pracy i to jest w porządku. AI to narzędzie – dla jednych wsparcie, dla innych zbędny dodatek. Klucz to znaleźć własną równowagę i działać w zgodzie ze sobą.

      Usuń