Rodzinna rozmowa o sztucznej inteligencji
Dziś byłam na mszy za babcię, a po niej odwiedziłam ciocię. Rozmowy były różne- to, co mnie najbardziej zainteresowało, to temat sztucznej inteligencji. Większość jest pewna, że SI nas zniszczy -jak w filmach.
Straszenie dzieci SI
Nawet jedna z nauczycielek straszyła dzieci, w tym moją bratanicę, że AI zabierze nam pracę- niewiem czy to na żarty? jednak myślę, że nie wolno tak żartować. Było też trochę o tym, że niektórzy mają pisane przez AI. Natomiast moja bratowa weryfikuje np maile czy inne teksty
Mój tok myślenia
Myślę, że to człowiek kieruje sztuczną inteligencją – SI nie działa sama z siebie. Możemy ją wykorzystywać, by pomagała, uczyła i wspierała, albo pozwolić, by ktoś użył jej przeciwko nam.
Jeśli chodzi o to, że niektórym pisze AI – to się zgadzam. Miałam nawet sytuację, gdzie szefowa radia przyłapała pewną autorkę książki na pisaniu przez AI
To nie SI jest zagrożeniem
- to brak wiedzy,
- brak etyki,
- strach.
A przecież to da się pokonać przez:
- rozmowę,
- edukację,
- ostrożność przy wykorzystywaniu jej.
Nie bójmy się AI- bójmy się ludzi, którzy wykorzystują ją przeciwko nam. Odetnijmy ich od AI zanim oni odetną nas od wolności
A Ty? co o tym myślisz ? Czy SI rzeczywiście nas zniszczy i czy straszenie dzieci- to forma żartu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz