Czy asystent osobisty w końcu stanie się czymś, co każdemu przysługuje na mocy prawa? 

Rząd ogólnie pracuje nad  ustawą w tej sprawie. W Polsce co prawda mówi się dużo o wsparciu dla osób z niepełnosprawnościami, ale czy faktycznie mogą na to liczyć? Chodzi o to, czy będą miały prawo do kogoś, kto pomoże im w codziennych sprawach, w pracy, szkole albo choćby w podróży. To pytanie, które sporo ludzi sobie zadaje - i właśnie o tym się teraz sporo mówi na rządowych korytarzach.

Ministerstwo Rodziny faktycznie mówi, że popiera ten pomysł i że każdy powinien mieć równe szanse. Przerabiają teraz projekt ustawy, która ma zagwarantować takie prawo. No i najważniejsze chyba jest to, by ta pomoc była naprawdę dobra i bezpieczna. Bo wiadomo, że tu nie o papier chodzi, tylko o to, by to działało na co dzień.

Jeszcze zanim premier Donald Tusk o tym mówił głośno,  spytano ministerstwo, co się dzieje z tym projektem. No i pytano też o te poprawki, które zgłosiło Ministerstwo Finansów—o nich pisała także posłanka Maja Nowak z Polski 2050.

 Co usłyszałam?

 Że te poprawki mają raczej charakter techniczny i prawny. Chodzi o to, żeby przepisy były dopracowane i wszystko było finansowo poukładane. Nie ma tam opóźnień, tylko chcą to zrobić tak, żeby ustawa naprawdę działała, a nie leżała gdzieś zapomniana na półce.

Ministerstwo odpowiada

Aktualnie projekt jest w trakcie dopracowywania, a rządowy pełnomocnik od osób z niepełnosprawnościami rozmawia z różnymi ministerstwami, które zgłosiły swoje uwagi -chcą zakończyć prace jak najszybciej i przesłać ustawę dalej, do Stałego Komitetu Rady Ministrów. Czy im się to uda? Trudno powiedzieć, ale społeczny nacisk na pewno jest ważny. Szkoda siedzieć cicho i nic nie robić -lepiej pytać, pisać, rozmawiać.

No bo powiedzmy sobie szczerze, prawo do asystenta to nie jest jakiś luksus, tylko naprawdę podstawowa pomoc, która może ułatwić życie na co dzień. A ty co o tym myślisz? Znasz kogoś, komu taka pomoc by bardzo ułatwiła życie? Napisz, bo zawsze fajnie posłuchać różnych doświadczeń.

A ty? Co myślisz o wprowadzeniu ustawy o asystencji osobistej? Czy znasz kogoś, komu taka pomoc zmieniłaby życie?