Czym naprawdę jest samotność? Gdy cisza staje się zbyt głośna.
Samotność to nie brak ludzi wokół - ale brak więzi.
Dopiero co wróciłam z przyjęcia urodzinowego moich bratanków. Było gwarno od dziecięcego śmiechu, pełno rodzinnych rozmów i wspólnych zdjęć... To takie momenty, które przypominają o tym, jak relacje są istotne. Czasem zapominamy, że ktoś obok nas może czuć się samotny nawet w otoczeniu innych ludzi. Samotność nie zawsze związana jest z fizycznym brakiem obecności innych osób.
Samotność może dotknąć nawet tych, którzy mają rodzinę, przyjaciół i partnera życiowego. To uczucie pojawia się, gdy brakuje zrozumienia, wsparcia lub poczucia własnej wartości. To uczucie, jakbyś był odizolowany od świata, który nieustannie się kręci. Istnieją ludzie, którzy wybierają samotność dobrowolnie – dla spokoju, regeneracji i zachowania dystansu .Kiedy sytuacja staje się nieunikniona albo trwa dłużej, może to zburzyć Twój spokój i mieć negatywny wpływ na Twoje samopoczucie psychiczne.
Te kilka godzin razem pokazały mi coś, co każdy z nas czasem zapomina: człowiek potrzebuje drugiego człowieka. Nie w social mediach. Nie przez lajki. Potrzebuje prawdziwego spojrzenia, śmiechu, zrozumienia.
Co samotność robi z człowiekiem?
Badania naukowe są jednoznaczne: długotrwała samotność szkodzi. Oto jak wpływa na organizm:
-
nasila stany lękowe i depresyjne
-
osłabia układ odpornościowy
-
zaburza sen i koncentrację
-
zwiększa ryzyko uzależnień
-
przyspiesza starzenie się mózgu
Samotność może też osłabić zdolność do odczuwania radości, empatii i sensu życia. Człowiek w izolacji przestaje wierzyć, że ma wpływ na cokolwiek.
Dlaczego o tym się nie mówi?
W świecie, który promuje sukces, aktywność i pewność siebie – przyznanie się do samotności brzmi jak porażka. Ale to problem powszechny – i dotyka także młodych, aktywnych ludzi. Samotność nie wybiera wieku ani statusu społecznego. Może być cicha i niewidoczna – ukryta za uśmiechem, zdjęciami z wakacji i codzienną rutyną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz