Ustroń Lane- spokojne serco gór
Ustroń przywitał mnie spokojem i piękną zielenią, która mnie otaczała z każdej strony. W tym uroczym miejscu gory nie zachwycają swoja wielkościa, lecz zapraszają do odkrywania ich uroku. Już po kilku krokach na malowniczym deptaku poczułam ten wyjątkowy spokój, który daje tylko bliskość natury. Słońce świeciło na wodzie Wisły, a w powietrzu unosił się dość rzadki, ale przyjemny zapach jesieni.
Ten widok był jak niekończąca się obietnica wczasów i relaksu. Rozmowy z ludźmi były jak promienie słońca, które z każdej strony ogrzewały tu i sprawiały, że czułam się jak w niebie.
Odwiedziłam także Koniaków i w Brenną, gdzie czas płynie wolnej, a ludzie żyją zgodnie z naturą,. A na koniec dnia mogłam cieszyć się słodką okazją- mrożone twory w Dworze Kukuczki. Było w nich jak w ulu, pyszne i słodkie, bez wątpienia esencja lata.
W Ustroniu podoba się każdemu. To widoki i chwile spędzone w towarzystwie miłych ludzi. Na szczęście taki przysmaki chce się wracać, by na nowo rozsmakiwali się w uroczym spokoju gór i radości z tych prostych atmosferycznych chwil.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz