Tworzyć​‍​‌‍​‍‌​‍​‌‍​‍‌ to dzielić się sobą

Każdy artysta wrzuca w swoją pracę malutką część siebie. W muzyce i słowie pozostaje coś osobistego – emocja, przeżycie, myśl. Kiedy ktoś to zauważy, zrozumie i poczuje, powstaje coś, co nazywam więzią, i która jest niewymawialna.

 Jako osoba publiczna wiem, że to, co robię, nie zawsze będzie podobało się każdemu. I tak ma to być. Sztuka ma nam przecież coś poruszyć, a nie wszystkim dogodzić. Ale kiedy słyszę, że moja muzyka lub to, co piszę, jest komuś bliskie – wiem, że sens jest.

 Muzyka i słowa, które łączą

Dla mnie muzyka jest sposobem na to, aby mówić o tym, czego nie jesteśmy w stanie wyrazić inaczej. Teksty, które piszę, niosą ze sobą uczucia, wspomnienia i obserwacje życia. Kiedy ktoś mówi, że odnalazł w nich coś swojego, wiem, że moje słowa zrobiły to, na co się umawiały.

Nie tworzę po to, aby się podobać. Tworzę, ponieważ kocham się dzielić sobą. A jeżeli jedna dziesiąta procenta osób poczuje się niczym w tej muzyce i tych słowach – to moja wygrana.

Wsparcie, które ma znaczenie

Każdy komentarz, każde dobre słowo, każdy gest wsparcia napędza. Dziękuję tym, którzy mnie słuchają, czytają i wierzą w to, co robię. To dzięki wam moja twórczość ma sens. Twoje wsparcie to nie tylko miły gest. To energia, która napędza do dalszego ​‍​‌‍​‍‌​‍​‌‍​‍‌działania.