Jak wygląda zima z perspektywy osób niepełnosprawnych
#zima #niepełnosprawność #dostępność
Zima, którą jedni podziwiają, innym odbiera swobodę
Piękny pejzaż za oknem. Mróz i śnieg. Z pewnością zima. Malownicza i zimowa, przepełniona urokiem zimowych świąt. Dla wielu osób poruszających się z pomocą wózka, laski, balkoniku lub po prostu z ograniczoną mobilnością uroki zimy to trudne do pokonania przeszkody. Zima potrafi zachwycać, ale też przerażać.
Kiedy chodnik zamienia się w przeszkodę
Lód i zmarznięte nawierzchnie to utrudnienie z wyjściem z domu. I wszak nie potrzeba wiele, aby osoba niepełnosprawna zrezygnowała z wyjścia, spaceru, czy wizyty w urzędzie albo sklepie. Cienka warstewka lodu, brak odśnieżonych ścieżek dojazdu do wejścia czy podjazdu to blokada.
Zaspy ograniczają niezależność
Trochę śniegu i już wózek stoi. Co dla zdrowego i sprawnego ruchowo człowieka jest nie więcej jak minuta, dla osób z niepełnosprawnościami to przeszkoda nie do pokonania bez pomocy.
Święta nie zawsze znaczą radość
W najpiękniejszych dniach, w których lubimy być razem, niektórzy czują się wykluczeni. Nie ma transportu, drogi są zasypane, muszą iść daleko — w grudniu czasem bywa im ciężko.
Jak możesz pomóc
• odśnież wejście u sąsiada
• zobacz, czy ktoś z sąsiedztwa nie potrzebuje podwózki
• patrz, jak chodniki i zgłaszaj te, które nie były odśnieżone
• pamiętaj, że nawet drobne rzeczy potrafią zmienić czyjąś zimę

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz