piątek, czerwca 19, 2020

W mojej bibliotece znalazłam coś takiego😁Pier Giorgio Frassati. Człowiek Ośmiu Błogosławieństw

Luciana Frassati

  • Nigdy nie narzucał innym swoich przekonań religijnych,
  •  nikogo nie osądzał.
  • Ani przez chwilę nie myślał o tym, co inni powiedzą o nim: w całym swoim życiu zawsze stosował jedną tylko regułę — Co Bóg pomyśli o mnie?
Wszyscy wiedzieli, że należał do jednej z najznamienitszych rodzin Turynu, a jednak przychodził do nas i bratał się z ubogimi, starając się zawsze w jakiś sposób ukrywać to dobro, które czynił.
  • Kiedy spotkał jakiegoś będącego w potrzebie człowieka, zwykł w delikatny sposób odciągać go na bok, po czym rozmawiał z nim kilka chwil , a następnie udając, że podaje mu rękę, wsuwał mu kilka monet.


6 komentarzy:

  1. Tematycznie książka nie wpasowuje się w moje gusta czytelnicze, ale gdyby sama wpadła mi w ręce, to pewnie bym do niej z ciekawości zajrzała. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja teściowa na pewno zajrzałaby do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. warto pisać o takich ludziach aby rozszerzać ich dobrą aurę :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz widzą tą pozycję. Trochę szkoda, że aż tak oszczędnie o niej napisałaś, czy nawet nie skopiowałaś tego co jest na plecach okładki...

    OdpowiedzUsuń
  5. No i dobre podejście do życia. Bez sensu tracimy energię na zadowalanie innych.

    OdpowiedzUsuń