Chcesz się ze mną skontaktować? Masz temat do wywiadu, lokalne wydarzenie, które warto nagłośnić, a

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

poniedziałek, kwietnia 19, 2021

Mój Tata 58 letni mężczyzna mieszka w Wielkiej Brytanii od 12 lat. We wtorek 06.04.2021r. niespodziewanie dostał zatorowy udar prawostronny. Karetka zabrała go z pracy do Londyńskiego szpitala, gdzie przeszedł operację. Niestety na dzień dzisiejszy jego stan nie jest dobry. Sparaliżowana jedna część ciała oraz problemy z mową. Na ten moment jest przytomny i świadomy, ale przerażony co się dzieje. Na chwilę obecną nikt nie może go odwiedzić. Do tej pory był silnym facetem, który całe życie był aktywny zawodowo. Bardzo lubił spacerować, podróżować i grać w piłkę nożną. Od zawsze był bardzo dobrym człowiekiem i kochającym ojcem, na którego zawsze mogłam liczyć jak tylko potrzebowałam od niego wsparcia i pomocy, on sam też nigdy nie odmówił pomocy i wsparcia drugiemu człowiekowi. Pracował ostatnio przez Agencję, która oczywiście umywa ręce i nie chcę zapłacić za to co się stało w zakładzie pracy. Chciałabym z rodziną i znajomymi pomóc mu na początek utrzymać się oraz zrehabilitować. Chodzi o zebranie kwoty na utrzymanie jego mieszkania, żeby miał gdzie wrócić po wyjściu ze szpitala. W dniu dzisiejszym mój Tata znajduje się nadal w szpitalu, gdzie odbywają się zajęcia rehabilitacyjne, logopedyczne i fizjoterapeutyczne. Niestety jak na razie tata w ogóle nie umie mówić.Wszystkich bardzo proszę o pomoc w zebraniu danej kwoty. Dla mojego Taty każda złotówka się liczy i jest bardzo cenna.
zdjęcie i post za zgodą https://zrzutka.pl/pnnu48

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz