Czasami w zimne wieczory i ranki dobrze jest wypić gorącą herbatę. Ja właśnie kupiłam, gdy byliśmy z uczestnikami na treningu ekonomicznym...
Trening ekonomiczny ma na celu wzmocnienie i rozwój umiejętności wykorzystania czynności życia codziennego w obszarze kształtowania i podtrzymywania orientacji w wartości pieniądza i towaru oraz umiejętności planowania wydatków według swoich potrzeb i możliwości.
Nie słyszałam wcześniej o treningu ekonomicznym, ciekawa sprawa.
OdpowiedzUsuńteż nie słyszałam o takich treningach, ale to naprawdę ciekawy temat
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę, na pewno warto się tym zainteresować.
UsuńBardzo cenię sobie liściastą zieloną herbatę, przekonuje mnie jej aromat i smak. :)
OdpowiedzUsuńKiedyś trochę więcej piłem zielonej herbaty. Z czasem jakoś tak mniej, ale fajnie, że przypomniałaś 😉 Co do trenningu z ekonomi, to przy obecnej szalejącej drożyźnie, to się przyda każdemu z nas 😄 Trzeba opracować nowy budżet domowy, albo go zweryfikować.
OdpowiedzUsuńja właśnie przesiadłem sie na zielona herbate. pije ze 2 kubki dziennie. podobno na wage dziala chociaz w to nie wierze
OdpowiedzUsuń