Dziś, mimo że pogoda była nieco deszczowa i ponura, nie przeszkodziło to w dobrej zabawie. Właśnie wróciłam z Poetyckiego Parkowania i muszę przyznać, że było to niezwykłe doświadczenie. Jako że uczestniczyłam w tym wydarzeniu po raz pierwszy, początkowo nie wiedziałam, gdzie dokładnie się odbywa. Na szczęście spotkałam miłą panią, która chętnie zaprowadziła mnie na miejsce.
Kiedy dotarłam, pani organizatorka z uśmiechem zapytała, czy zamierzam czytać swoje wiersze, czy może tylko słuchać. Odpowiedziałam, że chciałabym po prostu posłuchać. Spotkanie rozpoczęło się od wspólnej zabawy z poezją — uczestnicy z zaangażowaniem czytali swoje wiersze i dyskutowali na różne tematy. Atmosfera była ciepła i sprzyjała rozmowom o sztuce oraz twórczości.
Ku mojemu zaskoczeniu, pani dyrektor nagle wyciągnęła moje wiersze, które wcześniej opublikowałam na stronie internetowej, i zaczęła je czytać na głos. To było niezwykle wzruszające i miłe, bo słyszeć swoje własne słowa w ustach kogoś innego to zupełnie nowe doświadczenie. Słuchacze byli bardzo otwarci i serdeczni, a po przeczytaniu moich tekstów zaprosili mnie na kolejne spotkanie z nadzieją, że następnym razem przyniosę coś swojego i dołączę do recytacji razem z nimi.
Czułam się naprawdę doceniona i zainspirowana, a to wydarzenie jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że poezja jest wspaniałym sposobem na wyrażanie siebie oraz nawiązywanie głębszych relacji z innymi pasjonatami sztuki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz