Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu – jak kochać naprawdę
.„Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”– Antoine de Saint-Exupéry
Miłość zaczyna się od spojrzenia sercem
- Nie oceniaj drugiego człowieka po pozorach. To, czego nie widzisz – może być największym skarbem. Święta Faustyna pisze:
- „Nie myśl, że osoba, w której nie błyszczą cnoty przez ciebie dostrzegalne, nie jest cenna w oczach Boga” (Dzienniczek, 61).
To ostrzeżenie przed pochopnym sądzeniem. Bóg zna serca – my widzimy tylko zewnętrzne zachowanie.
Kochasz Boga? Sprawdź, jak traktujesz innych
Miłość do Boga nie istnieje bez miłości do człowieka.
„Kto nie miłuje swego brata, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi”
– (1 J 4,20)
Zbyt często skreślamy ludzi. Wkładamy ich w szufladki, tworzymy etykiety. Tymczasem Bóg widzi coś więcej – serce.
Nie oceniaj – najpierw spójrz na siebie
Św. Jan od Krzyża uczy:
„Jacy sami jesteśmy, za takich i drugich uważamy… Sąd ma źródło w nas, nie poza nami”
– (ŻPM 4,8)
To, co nas drażni u innych, często jest odbiciem naszych własnych słabości. Może warto to nazwać, zamiast ukrywać?
Ucz się miłości od Boga Miłosiernego
Bóg nieustannie ci przebacza. Ty też przebaczaj. Zaakceptuj drugiego człowieka – i siebie.
„Bóg bada wszystkie serca i przenika wszystkie zamysły”
– (1 Krn 28,9)
Nie wszystko musi być widoczne. Niektóre cnoty są ciche, ukryte, znane tylko Bogu. Ale to one mają największą wartość.
Faktycznie garść ciekawych inspiracji i cytatów.
OdpowiedzUsuńDziękuję, lubię się dzielić tym, co mnie porusza.
UsuńSzkoda, że tak często w codziennym zabieganiu zapominamy o tym, co najważniejsze. Dzięki że tym wpisem o tym przypominasz.
OdpowiedzUsuńTo prawda… czasem trzeba się zatrzymać. Dziękuję, że to dostrzegasz.
UsuńLubię ten cytat z Małego Księcia, jest bardzo życiowy
OdpowiedzUsuńja też- nawet grałam w małym księciu
Usuńnigdy nie możemy oceniać nikogo nie sięgając głeboko do jego historii ... a ci którzy uważają się lepszych czy bardziej empatycznych - niekoniecznie tacy są na prawde ... przekonałam się ostatnio o tym dobitnie
OdpowiedzUsuńMasz rację, prawdziwe zrozumienie wymaga sięgnięcia głębiej niż powierzchowne oceny. Często to, co widzimy na zewnątrz, to tylko fragment czyjejś historii. Ci, którzy uważają się za lepszych czy bardziej empatycznych, czasem pokazują coś zupełnie innego w praktyce. Twoje doświadczenie jest dla mnie ważnym przypomnieniem, żeby patrzeć szerzej i nie oceniać pochopnie.
Usuń